Jednym z największych hitów wśród inwestycji dofinansowanych przez Unię Europejską są zakupy kolektorów słonecznych. Bez dopłaty taki sprzęt kosztuje przynajmniej 8–9 tys. zł. Przy unijnej pomocy mieszkańcy płacą po ok. 1100 zł. Dlatego np. w gminie Kraśnik w ostatnim konkursie zgłosiło się po kolektory 620 osób, a poprzednio na dachach domów pojawiło się 427 instalacji - pisze Dziennik Wschodni.
Urząd Marszałkowski początkowo przeznaczył na zieloną energię 80,5 mln zł. Jednak na trwający właśnie konkurs przyszło 116 wniosków samorządów i należących do nich przedsiębiorstw. Dlatego tydzień temu zapadła decyzja, żeby zwiększyć pulę dofinansowania aż o 16 mln euro.
Jak pisaliśmy w środę, o pieniądze na kolektory słoneczne dla mieszkańców nie stara się Lublin. – Przede wszystkim nie mamy pieniędzy na wkład własny na zakup kolektorów – tłumaczą urzędnicy.